Ten post robię, aby Was trochę rozbawić. Niedawno napotkałam się na oszustkę - każdemu się może zdarzyć. Ale ta naciągaczka? Przeczytajcie sami ;3
A oto tutaj- prośba o prezent. Nie jestem maszynką do prezentów, a tego dnia dałam ich już 3 ZA NIC!
justinbieber- tu chodzi o mojego chłopaka z msp i rl.
Pff... Na samym początku coś zaczyna śmierdzieć...
Blef ;)
Kolejny blef ;)
Ostatnia wiadomość została napisana dzień później, gdy opowiedziałam mojemu chłopakowi o tej rozmowie. Mnie to śmieszyło, ale on się wkurzył i ją zablokował. Ale ten ostatni tekst " u mnie w domu ciągle jest policja i może mu dać mandat i rozwód [...]" :DHahahahahahah :D Można kłamać bardziej? Wątpię ;d A tak wgl nie dajcie się naciągnąć na prezenty :D
Druga część notki, czyli mój pierwszy kolaż xdd:
Pa ;*
Ps. Wiem, że można robić tylko jedną notkę dziennie, ale post robiłam dość długo, a w tym czasie kiwi dodała posta. I'm sorry...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz